Travis krytykują gwiazdy pop
Członkowie walijskiej grupy Travis po raz kolejny dość ostro skrytykowali Robbiego Williamsa, Jennifer Lopez i Geri Halliwell, oskarżając ich o to, że wykorzystują muzykę, aby stać się znanymi osobistościami.
Fran Healy, frontman i wokalista zespołu uważa, że przemysł muzyczny jest podzielony na tych, którzy traktują muzykę jako środek do zdobycia sławy i na tych, którzy są pośrednikami dla muzyki, która z ich pomocą staje się znana.
"Muzyka jest podzielona na kilka kategorii, ale jest jeden podstawowy podział, którego nie da się nie zauważyć. Według niego pierwsza kategoria to wszystkie gwiazdy typu Robbie Williams, Geri Halliwell i Jennifer Lopez. Muzyka jest dla nich narzędziem, środkiem do tego, aby stać się sławnym. W naszym przypadku, to my jesteśmy pośrednikiem dla naszej muzyki. Sami piszemy te piosenki i jesteśmy jedynymi, którzy potrafią je naprawdę dobrze wykonać. Jestem pewien, że za kilka lat boysbandy będą śpiewać covery naszych utworów. Na to jednak jeszcze musimy trochę poczekać"- powiedział Healy.
Ze zdaniem swego kolegi zgadza się Dougie Payne, basista Travis. "Tu przede wszystkim chodzi o priorytety. To piosenka powinna być na pierwszym miejscu, a nie sława. Piosenki są wieczne, a sława i ludzie przemijają. Gwiazdy bledną, a pozostają po nich tylko utwory" - dodał.
