Dominik Dudek "We Are Young (But Only Once)": wbrew pozorom w Polsce da się tworzyć po angielsku [RECENZJA]
Minęło sporo czasu od zwycięstwa w "The Voice of Poland", natomiast w końcu nadszedł moment na debiutancki longplay Dominika Dudka. Na szczęście od tamtej pory nie dał o sobie zapomnieć - regularnie wypuszczał kolejne single, które podbijały listy przebojów. Wystarczy wspomnieć choćby o "Hold The Light" czy "Od kiedy jesteś". Kluczowe jest jednak pytanie - czy "We Are Young (But Only Once)" to debiut, który sprostał oczekiwaniom?

Zwykle podchodzę z rezerwą do polskich artystów popowych śpiewających po angielsku. W końcu na palcach jednej ręki byłbym w stanie wymienić piosenkarzy, którzy jakościowo i konsekwentnie zrezygnowaliby z języka polskiego.
Tak było i tym razem, ale początkowy sceptycyzm okazał się nieuzasadniony. Dominik Dudek umiejętnie czerpie z brytyjskich wzorców, tworząc spójne i stylowe anglojęzyczne utwory, które stanowią trzon albumu.
"Starving", "After All" oraz "On My Own" to utwory zasługujące na największe wyróżnienie. Mają ogromny potencjał, by stać się naszym głównym towarem eksportowym na Europę. Tym bardziej trudno pogodzić się z tym, że Dominik Dudek wielokrotnie odpadał w polskich preselekcjach do Eurowizji (z całym szacunkiem dla Justyny Steczkowskiej). To jest naprawdę bardzo dobry pop, z certyfikatem jakości prosto z Wysp. Przepiękne gitarowe brzmienia, z przepięknymi wokalami Dominika - tego naprawdę znakomicie się słucha.
Problem zaczyna się przy utworach polskojęzycznych… Nie wiem, z czego to wynika, ale po prostu gryzie mi się nasz język z takimi brzmieniami. Wszystko brzmi jakby sztucznie. I żeby była jasność, nie są złe utwory, natomiast po angielsku brzmi to zdecydowanie lepiej.
Mimo wszystko warstwa liryczna to jeden z jego mocniejszych atutów. Naprawdę sporo tutaj tekstów o miłości, ale w bardzo lekkiej formie - dość podobnie jak u Wiktora Dyduły, który również emanuje niezwykle pozytywną energią.
"We Are Young (But Only Once)" to krążek dwóch prędkości. Mimo wszystko oceniałbym go bardzo solidnie. Słychać jednak dość wyraźnie, że to właśnie z piosenkami pisanymi po angielsku Dominik czuje się najlepiej. Pozostaje mieć nadzieję, że na kolejnych wydawnictwach pójdzie w pełni w stronę języka angielskiego - "Hold The Light" dowodzi, że w Polsce można z powodzeniem robić karierę także bez śpiewania po polsku.
Dominik Dudek, "We Are Young (But Only Once)", Universal Music Polska
8/10