Lily Allen: Piosenka o poronieniu
Na przygotowywanej trzeciej płycie Lily Allen ma znaleźć się utwór, w którym brytyjska wokalistka zaśpiewa o utracie ciąży.
W październiku 2010 roku będąca w szóstym miesiącu ciąży piosenkarka poroniła. Później zachorowała na sepsę, w pewnym momencie jej stan był nawet krytyczny.
Utrata nienarodzonego syna była dla 28-letniej obecnie wokalistki kolejną osobistą tragedią - dwa lata wcześniej poroniła ciążę z wcześniejszego związku z Edem Simmonsem z grupy Chemical Brothers.
Od 2009 r. Lily Allen spotyka się z biznesmenem Samem Cooperem, w lipcu 2011 r. wzięli ślub. W listopadzie tego roku urodziła się ich pierwsza córka, Ethel Mary. W styczniu 2013 r. na świat przyszła kolejna dziewczynka - Marnie Rose.
Szczęściem z życia rodzinnego podzieliła się też z fanami, bo po kilkuletniej przerwie wokalistka zdecydowała się wejść do studia. Pod koniec 2013 r. poznaliśmy "Hard Out Here", pierwszy utwór zapowiadający powstającą trzecią płytę.
Lily Allen ujawniła, że na albumie znajdzie się też piosenka, w której zaśpiewa o utracie nienarodzonego dziecka.
"To naprawdę smutny i mocny utwór. Mam nadzieję, że doczeka się ostatecznej wersji, bo to naprawdę ważna dla mnie piosenka" - ujawniła Lily magazynowi "Q".
Nad nowym materiałem Lily Allen pracuje z producentem Gregiem Kurtsinem, z którym zrealizowała drugi album "It's Not Me, It's You" (2009 r.). Amerykanin pomagał jej też przy kilku piosenkach z debiutu "Alright, Still" (2006 r.).
Czytaj także:
