Kto zastąpi Lanberry w "The Voice of Poland"? TVP ponoć ma już faworytkę
Trwają spekulacje, kto zastąpi Lanberry w nowym sezonie "The Voice of Poland". Przypomnijmy, że wokalistka ogłosiła swoje odejście po trzech edycjach. Według nieoficjalnych doniesień, TVP ma już swoją faworytkę.

"The Voice of Poland" to jeden z flagowych programów TVP - wiadomo, że jesienią zostanie wyemitowana 16. edycja (zakończyły się już castingi online dla uczestników).
Od końca maja wiadomo, że w czerwonym fotelu nie pojawi się Lanberry, która była jurorką przez trzy edycje. W 14. odsłonie doprowadziła do zwycięstwa Jana Górkę.
Zobacz również:
- Rozwód Sandry Kubickiej i Barona odwołany? Nowe informacje
- O pracy w "The Voice of Poland" marzy od lat. Czy Doda zasiądzie w czerwonym fotelu?
- Lanberry żegna się z fotelem jurorskim w "The Voice of Poland". "Teraz czas na nowy rozdział"
- W "The Voice" nadchodzą wielkie zmiany? TVP podjęła już pierwsze decyzje
"To była niesamowita przygoda i ogromny zaszczyt - trzy edycje pełne emocji, talentów, inspirujących historii i wyjątkowych ludzi. Dziękuję za każdy moment - uczestnikom, produkcji, widzom i moim współtrenerom. Możliwość dzielenia się wiedzą i wspierania młodych artystów w ich muzycznej drodze była dla mnie niezwykle wartościowa - szczególnie, że sama 12 lat temu byłam na ich miejscu. Nigdy nie przypuszczałam, że kiedyś usiądę w tym czerwonym fotelu jako trenerka. To historia, która zatoczyła piękne koło i na zawsze zostanie w moim sercu" - napisała Lanberry żegnając się z "The Voice of Poland".
Kto zastąpi Lanberry w "The Voice of Poland"? Ruszyła karuzela nazwisk
Od tego czasu ruszyła medialna giełda nazwisk. Pewni swojego miejsca mają być Tomson i Baron z grupy Afromental, którzy do tej pory ominęli jedynie dwie edycje - pierwszą i dziewiątą. W ostatnim sezonie uczestników oceniali również wracający do programu Michał Szpak i debiutant Kuba Badach.
Na miejsce zwolnione przez Lanberry ponoć największe szanse ma Edyta Bartosiewicz.
"'The Voice' przejdzie mały lifting. Szukamy nowych jurorów. W tym momencie najpewniejszym nazwiskiem jest Edyta Bartosiewicz. Świetna artystka, profesjonalna, nie celebrytka. Jej angaż przyciągnąłby nowych widzów" - mówi w rozmowie z serwisem Świat Gwiazd anonimowy pracownik TVP.
Z kolei Pudelek na swojej liście wymienia takie wokalistki, jak m.in. Ewa Farna (jako jurorka pracowała w "X Factor", "Idolu", "Śpiewajmy razem. All Together Now", a w 2012 r. w TVP prowadziła swoją drużynę w "Bitwie na głosy"), Marina Łuczenko-Szczęsna (w TVP była jedną z jurorek w "Szansie na sukces", wyłaniającej reprezentanta Polski na Eurowizję Junior 2020) i Bovska (ma na koncie duety z m.in. Lanberry i Wiktorem Dydułą, podczas tegorocznego Opola zdobyła nagrodę ZAiKSu za najlepszy tekst w konkursie Premier, wygrała też nagrodę Radiowej Jedynki).
"Każda z nich jest lubiana i nikt nie ma wątpliwości, że dałaby programowi nowe życie. Ale nie jest łatwo je namówić. Niektóre mają zaporowe stawki i trudno się negocjuje, a tu niestety nie ma nie wiadomo jak wielkiego budżetu na gwiazdy. TVP w likwidacji nie rozpieszcza" - mówi źródło Pudelka.