Jessie J jest poważnie chora. Przeszła operację i wyznała, jak się czuje

W pierwszych dniach czerwca brytyjska wokalistka Jessie J przekazała swoim fanom przykre wieści. W opublikowanym w mediach społecznościowych filmiku, 37-letnia gwiazda ujawniła diagnozę, którą usłyszała od lekarzy - ma nowotwór piersi we wczesnym stadium. Wyraziła wówczas swoje obawy, lecz podkreśliła, że stara się zachować pozytywne nastawienie, ponieważ rak został wykryty stosunkowo szybko. Artystka zapewniła swoich słuchaczy o tym, że podejmie walkę.

15 czerwca wykonawczyni hitu "Bang Bang" po raz ostatni pojawiła się na scenie przed ważną operacją. Podczas festiwalu Capital's Summertime Ball w Londynie piosenkarka zwróciła się do swoich wiernych słuchaczy, dziękując im za wsparcie. "To mój ostatni występ przed pokonaniem raka piersi! To dla mnie niesamowicie ważne, że mogę tu być z wami. Lada moment zaczynam leczenie. Jestem wdzięczna za was, za mojego partnera i rodziców. Mam mnóstwo szczęścia i tak wiele powodów do życia. Mam jeszcze tyle do zrobienia" - wyznała Jessie J ze łzami w oczach.

W poniedziałek, 23 czerwca, wokalistka podzieliła się z fanami emocjami tuż po przebytej operacji. Jessie J zamieściła w mediach społecznościowych aktualizację na temat swojego stanu, opatrując ją zdjęciami, którymi udokumentowała swój pobyt w szpitalu. Pokazała m.in. kadry, na których widzimy wspierającą rodzinę i bliskich wokalistki - jej partnera Chanana Safira Colmana oraz dwuletniego synka Sky'a.

"Oto moje wzloty i upadki z ostatnich 48 godzin. Zawsze będę pokazywać dobre i złe chwile z każdej podróży, przez którą przechodzę" - napisała piosenkarka na Instagramie.

Jessie J podziękowała nie tylko swoim najbliższym, lecz wspomniała także o medykach, którzy zajmowali się nią w ostatnich dniach. "Jestem niesamowicie wdzięczna mojemu lekarzowi, chirurgowi i pielęgniarkom, którzy troskliwie się mną opiekowali, a także całej mojej rodzinie i przyjaciołom, którzy przyjechali z wizytą. Jestem teraz w domu, odpoczywam i czekam na wyniki badań. Wciąż przytulam wszystkich, którzy przechodzą przez trudne doświadczenia. Przetrwamy to!" - podsumowała gwiazda.